15.3.08

Smutny Ekoludek


Zamieszczam dzisiaj zdjęcie pandy czerwonej. Jest to ni niedźwiadek, ni lis, ni panda. Naprawdę słodkie stworzenie, choć z tego, co wyczytałem, niestety zagrożone wyginięciem... Człowiek nie dba o swój świat. To przykre - stajemy się coraz większymi egoistami. Nie mówię tu o ignorowaniu innego człowieka; to inny egoizm - zupełnie w nosie mamy naturę, Ziemię, przez co coraz bardziej szkodzimy sobie i następnym pokoleniom.

Mnie zależy na środowisku. Zawsze byłem nim zafascynowany, zauważam przeróżne zmiany, jakie w nim zachodzą (niestety są to zmiany niekorzystne). Mimo że nie znam gatunków kwiatków, drzew, grzybów, ras psów, to zależy mi na tym, by to wszystko mogło się rozwijać, bo w końcu ma natura ma do tego święte prawo.

Nie wiem czemu, ale smutno mi było, gdy widziałem kilka dni temu, jak budowlańcy niedaleko mojego domu ścinali drzewa. Może dlatego, że podobał mi się ich widok, gdy kołysały się na wietrze...

Ludzie nie przestaną niszczyć środowiska. W XIX wieku ruszył proces industrializacji. Człowiek zaczął okazywać swoją siłę, zaczął wykorzystywać swój umysł, by uczynić swoje życie komfortowym. To mu się udaje do dziś, tego już nikt nie powstrzyma. Żeby nie było, nie jestem antyglobalistą, jednak nie chcę polepszać swojego bytu takim kosztem. Nie chcę, by człowiek zginął z własnej głupoty. Chociaż... i tak przez nią zginie, jeśli nie trując naturę, to bijąc się
z drugim człowiekiem.

1 komentarz:

topol92 pisze...

^ lis ^